Pierwszym produktem jest masełko do ust o zapachu kokosa z Nivea. Wcześniej miałam bardzo suche i spierzchnięte usta, a teraz są bardzo miękkie i nawilżone ;) Pomadka jest świetna, ma zajebisty zapach i smakuje również jak kokos :D Jedynym minusem jest opakowanie - nienawidzę szminek w pudełeczkach. Po posmarowaniu palec trzeba ciągle w coś wycierać, dlatego ja smaruję usta bezpośrednio z pudełka. Ale co, jak szminki będzie mało? :( Jeśli byłaby w wersji w sztyfcie, byłaby najlepszą pomadką na świecie. Cena to około 10 zł. Ja kupiłam ją w rossmanie.
sobota, 6 grudnia 2014
ochrona w zimę
Hejka! Jako że zbliża się zima, to chciałabym wam pokazać kilka moich ulubionych produktów ochronnych na zimę :)
Pierwszym produktem jest masełko do ust o zapachu kokosa z Nivea. Wcześniej miałam bardzo suche i spierzchnięte usta, a teraz są bardzo miękkie i nawilżone ;) Pomadka jest świetna, ma zajebisty zapach i smakuje również jak kokos :D Jedynym minusem jest opakowanie - nienawidzę szminek w pudełeczkach. Po posmarowaniu palec trzeba ciągle w coś wycierać, dlatego ja smaruję usta bezpośrednio z pudełka. Ale co, jak szminki będzie mało? :( Jeśli byłaby w wersji w sztyfcie, byłaby najlepszą pomadką na świecie. Cena to około 10 zł. Ja kupiłam ją w rossmanie.
Kolejnym produktem jest krem do rąk Evree. Mam na dłoniach uczulenie na zimno - najmniejsza styczność z zimnem powoduje, że ręce zaczynają mnie szczypać i wyskakują mi kropki :( Żaden krem nie zdołał mi w tym pomóc. Na szczęście natknęłam się w Rossmanie na ten krem i boję się pomyśleć co by było, gdybym go nie kupiła :D Krem jest mega nawilżający i ma zajebisty zapach - mogę go wąchać godzinami, żałuję, że nie ma jeszcze na świecie takich perfum :( Kupiony za 7 zł w Rossmanie.
Pierwszym produktem jest masełko do ust o zapachu kokosa z Nivea. Wcześniej miałam bardzo suche i spierzchnięte usta, a teraz są bardzo miękkie i nawilżone ;) Pomadka jest świetna, ma zajebisty zapach i smakuje również jak kokos :D Jedynym minusem jest opakowanie - nienawidzę szminek w pudełeczkach. Po posmarowaniu palec trzeba ciągle w coś wycierać, dlatego ja smaruję usta bezpośrednio z pudełka. Ale co, jak szminki będzie mało? :( Jeśli byłaby w wersji w sztyfcie, byłaby najlepszą pomadką na świecie. Cena to około 10 zł. Ja kupiłam ją w rossmanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe produkty, jeszcze nie testowałam :) Ja używam balsamów do ust z Yves Rocher oraz kremu do rąk z Garniera :)
OdpowiedzUsuńhttp:// malowane-roza.blogspot.com/
zainteresował mnie ten krem hihi :>
OdpowiedzUsuńobs za obs? :) -> deathbeds19.blogspot.com
Pomaga ten krem?
OdpowiedzUsuńMam taka sama sytuacje i nic nie pomaga :(
Tak! Rok temu było tak źle, że musiałam przyjmować antybiotyki, a teraz smaruję sobie ręce 2 razy dziennie i mam skórę jak dupa niemowlaka haha
UsuńNaprawdę polecam.
podoba mi sie te maselko, ale nigdy jeszcze czegos takiego nie mialam;d
OdpowiedzUsuńOczywiście obesrwuje i licze na rewanż;p
Mogłabyś poklikać mi w linki? za pierwszym razem mi się nie udało ,
ale próbuję jeszcze raz, dlatego bardzo cię o to prosze:P
odwdzięczę się ,czym będziesz chciała i wybiorę blogi, które bd polecac w postach:D
http://moohox3.blogspot.com/2014/11/cooperations.html
Nie próbowałam tych produktów ale mam ochotę na zakup tego masełka do ust:)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Daj znać u mnie:)
Zapraszam http://frugolatesowanieproduktow.blogspot.com
O tym masełku sporo słyszałam :D
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com/
Chętnie wypróbuje to masełko do ust :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ? Daj znać u mnie w komentarzu ::)
Zapraszam :) http://adtadtadta.blogspot.com/
kupie ten krem!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że to masełko jest w wersji kokosowej,kocham kokosowe kosmetyki, jeszcze jak tak smakuję ;)koniecznie muszę sobie sprawić ,pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://metheluckygirl.blogspot.com/